Kiedy tak właściwie skonfrontujemy szkolnictwo dzisiaj i dziesięć lat temu, to spostrzegamy kolosalne różnice. Jesteśmy w stanie zadać sobie pytanie, w następstwie tego co wyczekuje nasze szkolnictwo za dziesięć lat? Już dziś rząd mówi, o swoich planach wprowadzenia tabletów do szkół. Tak, w następstwie tego możemy przeczuwać, ze za dziesięć lat tablety, lub urządzenia, które jeszcze nie pozostały dzisiaj wykoncypowane trafią do szkół. Czyli szkoła bez lektur a z jednym urządzeniem, w jakim będzie wszystko.
Aktualnie to jest abstrakcja, jednakowoż ma szanse stać się. Rozumie się samo przez się, że w takim wypadku lekcje będą wyglądały totalnie inaczej, będą ciekawsze oraz zrozumienie różnych zjawisk, ciężkich dzisiaj do wytłumaczenia przez nauczyciela, będzie dużo łatwiejsze - wypróbuj http://www.dyktanda.pl. Wizualizacja rozmaitych zjawisk pomoże latoroślom w nauce, a nauczycielom uprości pracę. Być może wkrótce zamiast notowania na lekcji będzie możliwość nagrywania wykładu.
Może to wyłącznie fantazja, jednak od marzeń zaczyna się postęp. Liczymy, iż za dziesięć lat nauczyciele będą bardziej przygotowani do nowoczesnego prowadzenia lekcji z wykorzystaniem wszelkich możliwych technologii.